Październik na plusie w Norse. "Nowe trasy pobudzą popyt"

Wynik uzyskany w dziewiątym miesiącu 2025 roku jest wyższy o 12 proc. w odniesieniu do tego samego okresu z 2024 roku. Wówczas doliczono się 118 502 podróżnych. Od początku istnienia przewoźnika, czyli od czerwca 2022 roku, obsłużono już ponad cztery miliony pasażerów.

Średni wskaźnik wypełnienia samolotów wzrósł rok do roku o dwa proc. do poziomu 92 proc. To już dwunasty miesiąc z rzędu, w którym przekroczono pułap 90 proc.

Nordycki niskokosztowiec dalekiego zasięgu zrealizował w sierpniu 355 operacji lotniczych, w tym 130 rejsów czarterowe. Dla porównania w dziesiątym miesiącu 2024 roku udało się zrealizować 360 operacji lotniczych, z czego tylko 50 to były czartery.

Punktualność, mierzona liczbą rejsów, startujących w ciągu kwadransa od zaplanowanej wcześniej godziny odlotu, wzrosła w październiku do pułapu 75 proc. Przed rokiem w tym samym miesiącu była na poziomie 74 proc. Przewoźnik dalekiego zasięgu tłumaczy opóźnienia zakłóceniami i strajkami w europejskiej sieci żeglugi powietrznej.

– Wkraczamy w sezon zimowy z rosnąca liczbą czarterów. Nowe trasy łączące Europę z Azją i RPA zapewnią odporność oraz pobudzą popyt klientów, zgodnie z naszą długoterminową strategią – podkreślił Bjørn Tore Larsen, prezes Norse Atlantic Airways.

Boeingi dwóch wersji (787-8 i 787-9) nordyckiego przewoźnika realizują rejsy transatlantyckie z siedmiu europejskich portów (Ateny, Berlin, Londyn-Gatwick, Manchester, Oslo, Paryż-CDG i Rzym-Fiumicino), do ośmiu lotnisk w USA (Boston, Las Vegas, Los Angeles, Nowy Jork, Miami, Orlando, Waszyngton i San Francisco).

Dreamlinery Norse obsługują także tajski Bangkoku oraz południowoafrykański Kapsztad. Inauguracyjny rejs do drugiego największego miasta RPA przewoźnik zrealizował z kompletem pasażerów. Jesienią bieżącego roku wystartowały także loty łączące stolice Szwecji i Tajlandii.